Może po prostu pracownica chciała dorobić do wypłaty i nasłała na koleżankę napastnika . a po drugie odkąd przychodzi jeden napastnik nawet do monopolowego . A monitoring ochrona oszczędności właściciela . brawo dla sprzedawczyni za postawę obywatelską
Myślenice: Chciał obrabować sklep. Przestraszył się ekspedientki
Może po prostu pracownica chciała dorobić do wypłaty i nasłała na koleżankę napastnika . a po drugie odkąd przychodzi jeden napastnik nawet do monopolowego . A monitoring ochrona oszczędności właściciela . brawo dla sprzedawczyni za postawę obywatelską