Technikum turystyczno-gastronomiczne Myslenice

  • 11 lut 2015

    Tak owszem, każdy może zachorować ale nikt nie mówi że to wina nauczyciela lecz dyrektora który dobiera nauczycieli na początku roku wiedząc, że po paru miesiącach idą na zwolnienie a szczególnie nie powinno tak być w klasach maturalnych, już pomijając że jest to 5 nauczyciel od jednego przedmiotu. Nawet mając wiedzę, ucząc się w domu, miło by było sprawdzić się, (inne klasy technikum miały już sposobność kilka razy napisać taki egzamin) Nie chodzi o wylewanie żalu tylko radę dla młodszych

    25 6
  • 9 gru 2014

    Zgadzam się !! Ostatni tydzień semestru a w klasach maturalnych nie ma decyzji czy przedmiot kończy się teraz i ocena będzie na świadectwie czy w kwietniu ! Nikt nie jest w stanie poinformować uczniów najprostszych rzeczy. A już z dziennikiem elektronicznym to jakaś porażka, nie w każdej sali jest komputer, nie w każdej sali działa internet, jedna wielka katastrofa. Większość w szkole jest uczniów pełnoletnich gdzie jesteśmy traktowani jak dzieci, nie polecam nikomu kto się tu wybiera, tak jak ktoś wcześniej pisał większość uczniów wybrała tą szkoła przez system punktowy który zlikwidowano. Siatka godzina uległa całkowitej zmianie na nie potrzebne przedmioty. A dlaczego technikum turystyczne przez 4 lata nie pisało próbnego egzaminu technika? na to pytanie też nikt nie umie odpowiedzieć. Jeżeli leży komuś coś na sercu, piszcie aby młodsi nie popełnili takiego błędu jak my...

    35
  • 6 lis 2014

    Nie polecam tej szkoły, nie długo będzie jak więzienie, już nawet nie można wyjść poza teren (przypominam że większość uczniów jest pełnoletnia) , w sklepiku kolejki na 20 min i zakaz wychodzenia do sklepu.
    Ucząc się przez 3,4 lata nic się nie umie. ( z wyjątkiem kierunek:kucharz gdzie na prawdę jest dobrze zagospodarowana kuchnia szkoły) Dyrekcja wprowadza co chwile nowe rygorystyczne zasady, tylko tak aby szkoła dobrze wyglądała na tle innych. Nikt nie jest poinformowany co do siatki godzin, która w ogóle jest nie przemyślana, najmniej ważne przedmioty są w ostatniej klasie, a w klasie turystycznej geografia kończy się wcześniej. Oto pytanie jak w tej szkole wytrzymać i zdać maturę ?

    38 4
  • 8 paź 2014

    Zgadzam się z opinia wyżej. Szkoła gwarantuje wybór języków którego później nie ma, przydzielają jak im wygodnie. Plan lekcji ustalany jest pod dyrekcje i nauczycieli a nie uczniów. Nie mówiąc już o nauczycielach którzy co rok się zmieniają i to jeszcze z najważniejszych przedmiotów maturalnych. A co do wycieczek w klasie turystycznej to można zapomnieć. Nauczyciele patrzą tylko żeby im było dobrze a nie na potrzeby uczniów. NIE POLECAM!!!!

    52 4